środa, 25 czerwca 2014

Wykład na temat pasożytów

Za nami kolejne ciekawe spotkanie.

W miniony poniedziałek gościliśmy Panią Agatę Górską, która przekazała nam bardzo dużą dawkę wiedzy na temat pasożytów. Pani Agata Górska jest z zawodu psychologiem. Pracując z małymi dziećmi, borykającymi się z różnymi problemami i zaburzeniami,  zauważyła, że ich stan bardzo często jest wynikiem niewłaściwego trybu życia, złej diety, a także obecności pasożytów w ich organizmach.

Oznaką zamieszkania w ciele pasożyta może być najmniejsza zmiana, jaką zauważymy u dziecka: pogorszenie apetytu, większe łaknienie na słodycze, nerwowość, nadpobudliwość, spadek odporności, duszący kaszel itp. Oczywiście nie jest tak zawsze ale nasz gość podkreślał, że warto być świadomym takiej ewentualności.

Zbadanie szkraba nie jest problematyczne. Najpopularniejsza jest analiza kału lub moczu, na którą skierowanie można dostać od lekarza rodzinnego. Inne metody, wymieniane przez Panią Agatę to np. badanie żywej kropli krwi lub biorezonans. Są one płatne. 
Gdy wykryjemy pasożyta u dziecka, wówczas warto zbadać się samemu, gdyż jest duże prawdopodobieństwo, że także jesteśmy jego nosicielem.

Podczas spotkania Pani Agata bardzo szczegółowo opowiadała nam o najpowszechniej występujących pasożytach. Są to: owsiki, glisty, bąblowce, tasiemce, włosogłówki. Według niej pierwszym krokiem do zarażenia się jest osłabienie organizmu - dlatego przede wszystkim zadbajmy o zdrowy i odporny organizm.
Ponadto:
  • zawsze pamiętajmy o higienie podczas toalety - uczmy tego nasze dzieci, 
  • wietrzmy i odkurzajmy pomieszczenia, jeżeli przebywało w nich dużo dzieci, 
  • myjmy owoce i warzywa, które mogły mieć kontakt ze zwierzętami,
  • uważajmy na zbiory, znalezione w lesie - większości z nas leśne owoce, czy grzyby kojarzą się z czystymi, nie bierzemy pod uwagę, że mogły mieć kontakt z dzikimi zwierzętami, roznoszącymi pasożyty,
  • mając kota lub psa, starajmy się regularnie odrobaczać naszych pupili,
  • unikajmy picia napojów z puszek - przecież nie myjemy ich a jest duże prawdopodobieństwo, że stały w nieczystych magazynach.
Co, gdy się okaże, że jesteśmy nosicielem pasożyta?
Po pierwsze, bierzemy się za zbudowanie w naszym organizmie takiego środowiska, które będzie przeszkadzało pasożytom. A więc kategorycznie patrzymy na to, co jemy i jak jemy. Np. unikamy cukru, jemy regularne posiłki, itd...
Nasz gość w kuracji antypasożytniczej poleca suplementy typu Calvita. Możecie poczytać, popytać, sprawdzić...

Jeśli ktoś jest bardziej zainteresowany tematem i chciałaby dowiedzieć się więcej na temat metod walki z pasożytami, propagowanymi przez Panią Górską, zapraszamy do kontaktu.


Nie zapomnieliśmy. W PONIEDZIAŁEK BYŁ DZIEŃ TATY! :)
Maluchy robiły laurki dla kochanych tatusiów:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz